PREZENTY DLA DZIECI I RODZICÓW – NIE TYLKO NA DZIEŃ DZIECKA
1 czerwca to doskonała okazja do sprezentowania dziecku i sobie oryginalnego podarunku, jednak nie jest to przecież jedyna z okazji. Czasem nie warto stawiać na drogie zabawki i liczyć, że dziecko jakoś „samo się sobą zajmie”, szczególnie jeżeli nie jest wcale takie duże.
Warto postawić na upominki, które wzmocnią relację rodzic-dziecko i pozwolą wam razem wspólnie spędzać czas. Idealnie nadają się do tego chociażby zabawki edukacyjne. Jednocześnie i uczą, i bawią, a dzięki nim dziecko nabywa nowe umiejętności, rozwija umiejętności motoryczne.
Niektóre z tych zabawek pozwalają na zabawę wspólną – na przykład edukacyjna mata dla dzieci, na której bawić możecie się razem. Wspólne spędzanie na niej czasu to okazja, by umocnić relację. Pamiętajcie jednak, by nie wybierać zabawek edukacyjnych, które wydają głośne i ostre dźwięki – małe dziecko nie potrzebuje dodatkowo nowych, głośnych bodźców w swoim otoczeniu, ponieważ dla niego wszystko, co go otacza, jest wystarczająco i nowe, i głośne.
CZAS NA WSPÓLNĄ REKREACJĘ
Jeżeli mamy małe dziecko i pragniemy nie tylko bawić się z nim i spędzać czas w domu przy tonie kolejnych maskotek, autek, lalek i klocków, zawsze możemy pomyśleć o wspólnej rekreacji poza domem. Jeżeli jeździmy na rowerze, świetnym pomysłem, by sprawić sobie i dziecku prezent, będzie przyczepka rowerowa.
Przyczepki rowerowe pozwalają dzieciom zwiedzać świat, poznawać dalsze otoczenie i odbierać kolejne bodźce, a przy tym czuć się bezpiecznie w towarzystwie rodzica i budować świadomość, jak bardzo ważny jest ruch na świeżym powietrzu. Jeżeli dziecko jest starsze, nic nie stoi na przeszkodzie, by zainwestować w chociażby dwie hulajnogi – jedną dziecięcą, a drugą dla dorosłych. Nie ma nic lepszego niż wspólna organizacja trasy i późniejsze jej pokonywanie. Wspólne wyzwania również umacniają relację.
Zabezpiecz się również na wypadek niepogody. Jeżeli dziecko jest starsze i powoli zaczyna „zajmować się swoimi sprawami”, przemyśl, czy na pewno zakup konsoli do gry jest takim złym pomysłem. Fakt – dziecko prawdopodobnie będzie Ci wdzięczne za tak drogi prezent i zaplanuje zakup gier, które lubi, nic nie stoi jednak na przeszkodzie, by zainwestować w gry, w które można grać w trybie multiplayer i w deszczowe dni spędzać czas wspólnie na... właśnie grze. Ważne tylko, by podchodzić do konsoli z umiarem, jednak czy to nie jest zasada dotycząca właściwie wszystkiego? Przecież co za dużo – to niezdrowo!